Oczywiście najdłużej schodzi się z ich wyszyciem, ale mnogość i piękno wzorów oraz wizja efektu sprawiają, że staje się to przyjemne :) Warto mieć również wcześniej upatrzone ramki, aby do ich wielkości dopasować wzór i gęstość kanwy.
Gdy wyszywanki gotowe, należy je dobrze uprasować.
Możemy teraz przygotować ramki. Warto pokusić się o ich przerobienie, tak aby jak najlepiej kolorystycznie pasowały do naszego zamysłu. Pokój, w którym będą wisiały moje obrazki, jest zielono-biały, więc postawiłam na błękitne dodatki, a więc i ramki przemalowałam na błękitny kolor. Rodzaj farby nie ma znaczenia... ja miałam akurat próbkę koloru z marketu.
Zostało oprawienie obrazków. Z tektury należy wyciąć prostokąty pasujące do wielkości ramki. Potrzebna będzie również igła i nitka.
Na tekturkę od strony obrazka można nakleić białą kartkę aby szarość tektury nie prześwitywała przez kanwę.Wzór rozmieszczamy na środku tekturki. Tekturkę odwracamy na drugą stronę, resztki kanwy zawijamy do środka i przeszywając nitką naprzeciwległe końce kanwy naciągamy delikatnie obrazek.
Zostało tylko umieszczenie go w ramce pod szkłem.
I jak Wam się podobają takie obrazki? Moje niedługo zawisną w pokoiku a wtedy pokaże je Wam w pełnej okazałości :)
Bardzo fajne hafciki w rameczkach zagościły. Kupując rameczki ze szkłem, zwykle posiadają już plecki, więc dodatkowe wyposażanie je w kartonik nie jest potrzebne, ale świetnie pokazałaś, jak wykonać fachowo oprawę, gdy takich plecek nie ma w zestawie. Oczywiście są też inne sposoby na oprawienie hafciku, przy pomocy taśm dwustronnie klejących zamiast szycia igłą i nitką, ale zasada podobna. Teraz czekamy na odsłonę obrazków w pokoiku na ścianie, ciekawe jak będą się tam prezentowały.)
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik:-)
OdpowiedzUsuńCałość świetnie wygląda. Jestem ciekawa jak będą prezentować się na ścianie :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :) i ciekawy masz patent na oprawę :)
OdpowiedzUsuń