Moja przygoda z haftem zaczęła się znienacka i trwa dość krótko, ale efekty mojej pracy, choć czasochłonne..., zaskakują nawet mnie. Zaczęło się rok temu od jajeczek, które strasznie wpadły mi w oko w pewnej gazecie... i tak oto powstawały i powstawały i powstawały, aż w nieporadnej plątaninie nitek ukazało się całe piękno haftu...choć może jeszcze nie sezon, ale zobaczcie sami:
Pisanki wielkanocne: haftowane jaja - haft krzyżykowy
A kolejne święta tuż tuż! Ciekawe jak by się prezentowały w święconce jako ozdoby :) Jakiej są wielkości?
OdpowiedzUsuńNa pewno ładnie by wyglądały :) Jajeczka mają około 11 cm wysokości.
OdpowiedzUsuńWitam mam pytanko gdzie można dostać wzór na taki haft ? boskie ...faustyna5-1976@o2.pl
OdpowiedzUsuń