niedziela, 27 września 2015

Zielona szkatułka z sikorkami

Długo nie mogłam przekonać się do zielonej bejcy... ale spróbowałam i coś czuję, że jeszcze nie raz po nią sięgnę :)

Zieleń uzyskałam Lasurem firmy Penart - kolor oliwkowy. Uzyskany kolor poprzecierałam suchym pędzlem z odrobiną czarnej farby.

 





8 komentarzy:

  1. Śliczne - jest gdzieś możliwość podejrzenia jak takie cudo się robi krok po kroku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, niestety nie dokumentowałam tej skrzyneczki :) ale służę radą jakby co :)

      Usuń
  2. ślicznie wykorzystałaś tą serwetkę, znam ją i chyba mam :) u Ciebie wygląda super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta serwetka mnie urzekła i wiedziałam, że musi pójść na coś wyjątkowego :)

      Usuń
  3. Magiczna ta Twoja szkatułka. Wprowadza nastrój tajemniczości. Bardzo mi się podoba, no i ma motyw groszków, który uwielbiam. : )

    Pozwolę sobie skromnie zaprosić Cię do siebie, może będziesz miała ochotę zapisać się na darmowy e-kurs Blogowa Metamorfoza lub zobaczyć moje biżuteryjne twory. {http://www.pilatanna.pl/}

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, taka wiosenna i kolorowa :)

    OdpowiedzUsuń