Wciąż po głowie chodzą mi kolejne kieszonki...tyle pomysłów... tylko czasu mało :) Tymczasem zapraszam na lawendowe.
Kieszonki wyhaftowane zostały na lnianym materiale do haftu Belfast w kolorze kości słoniowej.
Jak bardzo lubię lny bo naturalnie wyglądają, a takie specjalne do haftu są bardzo wygodne w wyszywaniu, jak kanwa, tylko drobniejsze oczka przeważnie mają i niestety są sporo droższe...
Chciałabym zrobić takie kieszonki na komunię syna, ale stawiam dopiero pierwsze kroki z maszyną do szycia. Może mogłabyś mi opisać jak je zszywać? takim bardzo prostym językiem? pozdrawiam Magda p.s. jakby coś to może na mail magdaminka@gmail.com
Jakie śliczne :) Super wygląda ta lawenda, uwielbiam jej zapach. Zazwyczaj widzę ją tylko na woreczkach a tutaj proszę...
OdpowiedzUsuńSuper.
Ja też jestem fanką lawendy, a kropelka olejku na poduszkę przed snem super relaksuje :)
UsuńŚwietnie prezentują się te kieszonki. Ja jeszcze nie pracowałam na lnie, ale wszystko jeszcze przede mną :-)
OdpowiedzUsuńJak bardzo lubię lny bo naturalnie wyglądają, a takie specjalne do haftu są bardzo wygodne w wyszywaniu, jak kanwa, tylko drobniejsze oczka przeważnie mają i niestety są sporo droższe...
Usuńjak oglądam takie prace, to moja niechęć do haftu maleje :)
OdpowiedzUsuńśliczne kieszonki:)
I taki jest mój cel :) Bo na prawdę wkomponowany w pracę haft wygląda pięknie :)
UsuńŚwietne kieszonki :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zrobić takie kieszonki na komunię syna, ale stawiam dopiero pierwsze kroki z maszyną do szycia. Może mogłabyś mi opisać jak je zszywać? takim bardzo prostym językiem?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Magda
p.s. jakby coś to może na mail magdaminka@gmail.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to się wszystko prezentuje i już widzę ten widok, jak w takiej kieszonce znajduj się błyszczące sztućce. Ja bym chętnie do nich włożyła moje ulubione sztućce od https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce/komplety-sztuccow/ gdyż moim zdaniem jest to super rozwiązanie.
OdpowiedzUsuń